Blogosfera Canpol Babies - zestaw pielęgnacyjny z aspiratorem

Pisałam kiedyś o tym, jak według mnie ważna jest rutyna w życiu każdego maluszka.
Dzisiaj opiszę Ci Nasze wieczorne rytuały, które pomagają Nam w wyciszeniu Hani i przygotowaniu jej do snu.

Prawie co wieczór, po zjedzeniu swojej kolacji, Hania wie, że nastąpi jedna z jej ulubionych części całego dnia - kąpiel. Muszę przyznać, że dla Nas, szczególnie po mocno intensywnym dniu, to także najulubieńsza pora :) Dopiero po tym jak mała wyląduje w łóżeczku, z pełnym brzuszkiem, spokojnym oddechem i mocno zamkniętymi powiekami, wiemy, że w końcu nadeszły krótkie chwile tylko dla Nas, albo po prostu w spokoju mogę brać się za sprzątanie, albo za pracę, albo z robienie obiadu na następny dzień...no tu wybór co wieczór jest spory, nie ma co ukrywać :)

Ale wyprzedziłam fakty :)
Najpierw, po zjedzeniu kolacji, Hania wędruje do wanny. Pluskom, chlapaniu i zabawom w wodzie nie ma końca. Wtedy właśnie następuje kulminacja energii jaka jeszcze Hani pozostała po całym dniu :)

Z kąpieli wychodzi grzecznie, choć nie zawsze bardzo chętnie. Potem przechodzimy do wycierania i czesania czuprynki - a jest już co czesać i układać :) Następnie nawilżam jej całe ciałko, robię masaż brzuszka i plecków,  i widzę, że bardzo jej się to podoba. Za każdym razem grzecznie leży i z uśmiechem czeka na to co będę robić :)



Dopiero niedawno odkryłam też, że to najlepsza pora na obcinanie paznokci. Do tej pory zabierałam się za to rano, albo po tym jak wstała, albo przed pierwszą drzemką, i to była istna katorga. Obcinanie paznokci u jednej rączki potrafiło trwać nawet 5-10 minut. Dobrze, że w końcu mnie olśniło i spróbowałam po prostu obcinać po kąpieli. Strzał w dziesiątkę, niunia jest spokojna, nie kręci się nadto i paznokcie poobcinane w 5 minut, wszystkie :)


Od kilku tygodni mam okazję używać zestawu pielęgnacyjnego marki Canpol Babies i muszę stwierdzić, że to całkiem niezły egzemplarz. Przed wszystkim wszystko mieści się w jednym plastikowym pudełeczku (idealnie nadaje się na wszelkie dłuższe wyjazdy i podróże), jakość produktów jest całkowicie zadowalająca. Do tej pory korzystałam również z zestawów, tyle że innych, Canpol Babies - był to obcinacz i nożyczki oraz grzebyk i szczotka, i całkowicie różnią się od obecnego, szczególnie właśnie jakością. Obcinacz i nożyczki są dużo ostrzejsze niż poprzednie, grzebyk lepiej rozczesuje włosy, a szczotka ma zdecydowanie lepsze i grubsze włosie.
W zestawie znajdują się także pilniczki do paznokci oraz szczoteczka do zębów.

Choć Hania zębów jeszcze nie ma, to szczoteczkę do zębów uwielbia. Wydaje mi się, że sprawia jej niesamowitą ulgę, bo jeździ nią w tą i z powrotem po dziąsłach, a że wychodzą jej powoli ząbki i dziąsła coraz bardziej sprawiają ból i dyskomfort, okazuje się ona idealną do złagodzenia.





Jeśli chodzi o aspiratorek, jest dużo lepszy niż używanie tradycyjnej gruszki, przynajmniej dla mnie. Na razie niewiele było okazji, w których musiałabym go używać, więc ciężko mi wypowiedzieć się o szczegółach. Ale ze sprawdzonych źródeł wiem, że u wielu osób się sprawdza :)



Podsumowując więc, tradycyjnych kompletów grzebień + szczotka, nożyczki + obcinacz niekoniecznie polecam, bo miałam parę uwag. Ale ten zestaw pielęgnacyjny w pudełeczku powinien znaleźć się u większości rodziców w wyprawce dla maluszka. Pielęgnacja stanie się dużo przyjemniejsza i łatwiejsza :)

A taki cudowny widok już można podziwiać 20 minut po kąpieli :*




Copyright © Pewnamama , Blogger