Kobieta jest silniejsza, niż myślisz

To było pierwsze takie spotkanie na jakim miałam okazję być. Wiadomo, to była dobra okazja do tego, by spotkać się ze znajomymi, by poplotkować i odpocząć od codziennych domowych spraw. Najbardziej lubię w tych spotkaniach szczytny cel, to, ze spotykamy się po COŚ, dla KOGOŚ. To spotkanie dało mi coś więcej, otworzyło mi oczy na tak istotną rzecz.


 
Kobiety dla Kobiety
Spotkanie "Kobiety dla Kobiety" to pomysł Fundacji 3-4 Start. Hasło przewodnie to POMOC. Słowo nie jest mi obce, nie uciekam wzrokiem od potrzebujących, nie rzuciła mi się na głowę powszechnie panująca znieczulica ludzka. Pomagam za każdym razem kiedy mogę i kiedy wiem, że moja pomoc jest dla kogoś faktycznie istotna. Wiesz, tu nie zawsze chodzi o pieniądze. Jasne, są potrzebne w chorobie czy trudnej sytuacji życiowej. Ale są także ludzie, którym pomocy nie kupisz za żadne pieniądze. Oni potrzebują "jedynie" swojego bliźniaka genetycznego i szpiku kostnego, który tylko on może im podarować. Jedną z takich osób jest Ola. Samotna mama, która w dniu narodzin swojego synka dowiedziała się, że ma ostrą białaczkę limfoblastyczną. Jej synek urodził się zdrowy, ale ona sama zamiast szczęśliwie wrócić z nim do domu, musiała pozostać w szpitalu. Na Oddziale Hematologii poddawała się chemioterapii, jej pobyt tam trwał pół roku, z małymi przerwami. W domu czekało ją dalsze leczenie Niecałe trzy lata temu miała autologiczny przeszczep szpiku. Ze względu na to, że nie ma dawcy w banku szpiku nie mogła mieć przeszczepu allogenicznego czyli od dawcy. Pół roku temu wyniki Oli zaczęły się pogarszać i w październiku wynik trepanobiopsji szpiku wykazał, że ma ostrą białaczkę szpikową. Nadal nie ma dawcy w banku, ale pojawiła się możliwość przeszczepu haploidentycznego czyli od dawcy z rodziny, który jest tylko w połowie zgodny z Olą. Jest to innowacyjna metoda, ale dla Niej jedyna. 19 stycznia miała przeszczep szpiku od jednego z braci. Po pobycie w szpitalu czekają Olę intensywne kontrole i leczenie, co najmniej przez rok. Ola ma nadzieję, że wszystko potoczy się dobrze i będzie mogła być z synkiem, kiedy będzie dorastał.Ja trzymam za to kciuki z całych sił. 

DKMS - zarejestruj się, nie czekaj
Kilkanaście kobiet w Brennej w Hotelu Kotarz spotkało się po to, by wspólnymi siłami pomóc. Organizatorzy przygotowali kilka wspaniałych prelekcji. Pierwsza z nich i dla mnie najważniejsza to wystąpienie Fundacji DKMS. Wojtek i Ewa opowiedzieli nam o samej idei dawstwa szpiku i zapisaniu się do banku z różnych perspektyw. Choć jestem w bazie już od kilku lat, dopiero teraz stałam się tego niesamowicie świadoma. Jest to dla mnie nadal niewyobrażalne, że praktycznie żadnym "poświęceniem" jestem w stanie być może podarować komuś życie. Chciałabym Ci o tym opowiedzieć bardziej szczegółowo, dlatego na ten temat przygotuję osobny wpis. Ale już teraz zachęcam Cię do zapoznania się z informacjami podanymi na stronie i dołączenia do innych potencjalnych dawców szpiku.

Sposoby na niemoc twórczą
Kolejna prelekcja dotyczyła kreatywnego pisania "Piszę, bo chcę" prowadzona przez Krystynę Bezubik. Po pierwsze chcę Ci powiedzieć, że jeśli w głębi duszy myślisz o pisaniu, to spróbuj w końcu! Chcieć to jest pierwszy i najważniejszy krok. Bez motywacji daleko nie zajedziesz. Krystyna dodatkowo uświadomiła nam, że kreatywność i własny styl spokojnie możesz wyćwiczyć. Daj sobie trochę czasu, znajdź codziennie chwile na odpowiednie ćwiczenia i działaj Kobieto! 
Spróbuj od takich dwóch ćwiczeń:

1. Codziennie przez 15 minut, najlepiej rano, ale to już zależy od Twojej organizacji dnia, postaraj się piać. Pisz to, co Ci przyjdzie do głowy. Miej pod ręką kartkę i długopis - nie korzystaj wtedy z komputera - i pisz. Nie zrażaj się. Na początku może być bez ładu i składu. To ćwiczenia ma pomóc Ci się rozpisać. Z każdym dniem podobno będzie coraz lepiej. Ja jeszcze nie próbowałam, ale chyba zacznę.

2. Napisz jedno słowo, które przyjdzie Ci właśnie do głowy. Potem wypisz wszystkie wyrazy, które z tym słowem będą związane. (Np. Człowiek - istota, mama, tata, dziecko, życie itp.) Następnie napisz krótkie opowiadanie/historię, związaną z głównym i wypisanymi słowami. Ja sama myślałam, że to nieco bez sensu. Ale poddałam się zadaniu, dałam się ponieść wyobraźni i.... słowo moje opowiadanie strasznie mi się podoba! Zostawiłam sobie na pamiatkę :)
Jeśli myślisz, że pisanie jest dla Ciebie i chcesz spróbować to zajrzyj na bloga Krysi, tam znajdziesz masę inspiracji i ćwiczeń, które zwiększą Twoją kreatywność.



Pokochaj siebie, nikt inny tego nie zrobi
Warsztat, który poprowadziła Aneta Wątor był o pokochaniu siebie - „Nie innych obowiązkiem, a Twoim jest kochać Ciebie” czyli metoda małych kroków Kaizen. Ten warsztat nieco podzielił uczestników, wywołał nawet małe zamieszanie, ale by to przeczytać zajrzyj do Marty - mamawbiegu.pl, jestem pewna, że idealnie to opisała.
 
Pierwsze wrażenie okiem kosmetologa
Dorota Budzyńska, czyli Ginger Med Spa "Pierwsze wrażenie okiem kosmetologa" to spore zaskoczenie. Tym razem nie było nic o typach cery, kosmetykach czy zabiegach. To była świetna rozmowa psychologiczna. Wiedza i energia aż biła od Pani Doroty. Miło było posłuchać!

Aloes i jego dobroczynne działanie
Ewa Mucha opowiedziała nam o cudownych właściwościach aloesu. Nie od dziś wiadomo, że aloes ma właściwości lecznicze. Ale, że pomaga walczyć z przeziębieniami i skutecznie zwiększyć odporność to nie miałam bladego pojęcia. Ma ktoś jakieś doświadczenie w tym temacie? 

Zaprojektuj sobie własną przyszłość
Ostatni warsztat poprowadziła Edyta Walęciak - Skórka „Jutro zaczyna się dziś czyli jak zaprojektować swoją wymarzoną przyszłość”. Co byś powiedziała, gdyby ktoś zapewniał Cię, że swojego męża czy życie całkowicie możesz sobie zaprojektować i to wszystko się wydarzy? Ja bym była pełna zdumienia. Ale by dowiedzieć się więcej szczegółów zajrzyj do Asi - zfilizankakawy.pl


Kobiety nocą
No i ostatnia część, to ta o której podobno najmniej powinno się mówić, czyli co Kobiety robią, pod osłoną nocy. Choć wiele jedzie z wizją wyspania się, bo przecież w domu się to nigdy nie udaje, to chyba nie zdziwię Cię, jeśli powiem, że śpią zaledwie kilka godzin? Miałyśmy zdecydowanie lepsze rzeczy do roboty, zajrzyj do Agi - mylifestyle.com.pl już ona o wszystkim napisała!

Pomóż i Ty
Jeśli chcesz dołożyć swoją cegiełkę i pomóc, wystarczy, że odwiedzisz portal Charytatywni Allegro, na którym ciągle odbywają się licytacje najróżniejszych rzeczy, z których dochód w całości zostanie przekazany na pomoc Oli. Ponadto możecie wpłacić pieniądze bezpośrednio na konto fundacji 84 1020 2892 0000 5102 0619 7000 z dopiskiem "Dla Oli- Kobiety dla kobiety". Jest jeszcze jeden sposób. Możesz przekazać własne produkty/ usługi na licytację dla fundacji. 





Copyright © Pewnamama , Blogger