Instagram - warsztaty fotograficzne

Początkowo Instagram miał być miejscem, gdzie każdy może wrzucić swoje zdjęcie na szybko, z danej chwili. Taka platforma do podzielenia się urzekającym widokiem, otrzymaną niespodzianką, odkrytym wspaniałym miejscem, pysznym jedzeniem lub wartą zapamiętania i uwiecznienia fotką z imprezy. Poniekąd ta forma została, ale przeglądając zdjęcia wielu osób masz wrażenie, że ich życie to piękny, uporządkowany, idealny świat. A tylko w Twoim rządzi chaos. Dlaczego tak się dzieje?




Fikcja czy rzeczywistość?


Większość zdjęć na Instagramie to piękne, dopracowane pod względem kolorystyki i układu fotki ludzi, rzeczy codziennego użytku, jedzenia itp. Dziesiątki, setki, tysiące zdjęć, które tworzą prawdziwe galerie sztuki. Niby zwykła kolacja z mężem, niby pośpieszne śniadanie, niby zarwana noc, ale każdy najdrobniejszy szczegół jest na zdjęciu idealny. I zaczynasz zastanawiać się, co robisz nie tak, że u Ciebie nawet najbardziej dograne i przygotowane śniadanie w weekend, nie wygląda tak jak u Twojej koleżanki, która właśnie wrzuciła zdjęcie a ma trójkę dzieci na pokładzie. Na pocieszenie dodam, że takie i podobne pytania zadaje sobie tysiące matek, ja do niedawna również.


Życie jak z obrazka


Ten ciągły pęd i wyścig do osiągania idealności w każdym aspekcie własnego życia niesie za sobą wiele złego. Ale nie dajmy się zwariować. Od zawsze ludzie chcieli ważne chwile uwieczniać na zdjęciach. Chrzciny, Komunia, urodziny, wyjazdy rodzinne, a już z całą pewnością ślub i wesele. Ważne chwile chce się pamiętać, chce się do nich wracać, z sentymentem wspominać i opowiadać młodszym pokoleniom. To pozwala Ci choć na kilka chwil zatrzymać czas w miejscu i wracać do niego, kiedy tylko najdzie ochota. Obecnie ludzie zmienili się na tyle, że nie chcą pamiętać jedynie kilku ważnych uroczystości ze swojego życia, ale nawet te zwykłe codzienne momenty. Pierwsze kroki dziecka, ciepła kawa wypita w ciszy, spokoju i bez pośpiechu, ciepły letni dzień, wspaniała książka, która mocno wpłynęła na nasze postrzeganie świata, piękne graffiti, które zauważyłaś idąc z dzieckiem na spacer. Fotografujemy wszystko. Na punkcie fotografii coraz więcej ludzi ma bzika. Trudno się więc dziwić, że każdy chce, by jego zdjęcia były jak najlepsze.




Warsztaty fotograficzne z Anią Gołębiewską


Ja również znajduje się  gronie ludzi, uwielbiających robienie zdjęć. Gdy mam możliwość podszkolenia się w temacie, korzystam bez chwili zastanowienia. Tym razem, mogłam pouczyć się o jednym z najpopularniejszych sposobów robienia zdjęć na Instagramie - Flat Lay. To typ zdjęć robionych z lotu ptaka, idealnie ze sobą współgrających. Uporządkowane elementy, dobrane światło, odpowiednie tło, idealne kolory. Te cechy łączą praktycznie każde zdjęcie z tej serii, a jednak każde jest zupełnie inne, każde opowiada jakąś inną historię, przyciąga wzrok w innym miejscu. Jestem typową fanką robienia zdjęć dziecięcych, ale te warsztaty pozwoliły mi spojrzeć z zupełnie innej perspektywy na przygotowanie się do robienia zdjęć. Dodatkowo prowadząca warsztaty, fotografka z ogromnym talentem, sypała podpowiedziami jak z rękawa. Widać, że zna się na tym, co robi. Chętnie dzieli się swoją wiedzą. Odpowiada na każde pytanie i z każdej sytuacji potrafi znaleźć wyjście. Mało w siebie wierzy, ale to podobno ludzie utalentowani tak mają. Cechuje ich wielka ambicja, chęć ciągłego doskonalenia i nie boją się podejmowania ryzyka. Ania to właśnie taka osoba. Mam nadzieję, że te pierwsze warsztaty nie będą ostatnimi.


Zdradzę Ci tajemnicę


A nawet trzy. Pierwsza z nich jest taka, że jeśli interesujesz się fotografią, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś doskonaliła swoje umiejętności. Internet kipi od darmowych pomocy, tutoriali i wskazówek. Poza tym, cały czas słyszę o darmowych lekcjach, kursach, warsztatach. Wystarczy trochę poszperać w sieci. Brak pieniędzy na samym początku, to naprawdę słaba wymówka. Pomoc jest na wyciągnięcie ręki, wystarczy poświęcić trochę czasu i poszukać.
Druga tajemnica jest taka, że blisko połowa użytkowników Instagrama robi zdjęcia telefonem. Miałaś o tym pojęcie? Lustrzanka jest dosyć droga, kompakt też nie każdy ma, ale telefon? Kto w tych czasach żyje bez telefonu? Przeczytaj instrukcję - tak, tam też znajdziesz przydatne wskazówki!, znów poszperaj w Internecie, pogrzeb w ustawieniach i rób fotki. Nawet jak na początku nie będą idealne, to pamiętaj, że praktyka czyni mistrza. Nie czekaj na odpowiedni moment, działaj już teraz.
I po trzecie, ale też najważniejsze, większość prezentowanych zdjęć to nie jest rzeczywistość, pogódź się z tym. Masz wolny poranek, wieczór, dzień albo kilka godzin? Rób zdjęcia, zmieniaj perspektywę, baw się obróbką i zapisuj. A potem publikuj, kiedy masz czas, chęć i odpowiedni humor albo temat do zdjęcia. Owszem to odbiega od początkowych założeń platformy, ale traktuj swoje konto jak album ze zdjęciami, portfolio albo pomysł na biznes. To naprawdę świetna zabawa.




Za możliwość wzięcia udziału w powyższych warsztatach bardzo dziękuję zarówno Organizatorkom, które spisały się na medal oraz Sponsorom, dzięki którym w ogóle nie doszłoby do spotkania i nie powstałoby wiele wspaniałych zdjęć. Dziękuję!




A Ty korzystać z Instagrama? Masz swoje konto? Jakie zdjęcia robisz najczęściej? 

***
Jeśli ten artykuł spodobał Ci się fajnie jeśli polubisz, skomentujesz i/lub udostępnisz.
Jeśli chcesz być ze mną na bieżąco, zajrzyj na mój fanpage i Instagram.
Jesteś aktywnym rodzicem, który lubi podróżować z całą rodziną zamiast siedzieć przed TV? Dołącz do grupy na Facebooku.
Masz jakieś pomysły, chcesz po prostu pogadać? Pisz śmiało @
***
Copyright © Pewnamama , Blogger