Daleko jeszcze? Ratunek w czasie podróży z dzieckiem (do pobrania)







Parki rozrywki, zamki, jeziora, morze, góry, zoo, lasy, pałace i wiele wiele innych miejsc, jakie oferuje nam Polska. Jest jeszcze niedoceniana przez wielu, choć ten rok skłonił całą masę ludzi do podróżowania właśnie w obrębie jej granic. Zobaczyć wiele pięknych miejsc i przeżyć wiele cudnych chwil to jedno, ale trzeba jeszcze do nich jakoś dotrzeć, nie dostając obłędu odpowiadając na kolejne pytanie z serii "Daleko jeszcze?"




Jeśli sporo podróżujesz na pewno znane Ci są takie sposoby jak jazda nocą albo w czasie drzemek najmłodszych, macie swoją ulubioną składankę muzyczną, audiobooki, znane są Wam najpopularniejsze zabawy do grania całą rodziną (moje oko otwarte szeroko widzi coś na literę...., słowny wąż - wymyślanie wyrazu zaczynającego się na ostatnią literę poprzedniego, szukanie kształtów, szukanie rzeczy o określonym kolorze itp.), masz przygotowany zestaw podróżnych zabawek (bezpiecznych w samochodzie), pamiętasz o postoju co kilka godzin i rozprostowaniu nóg. Ach jaki podróżujący rodzic tego nie zna. Najgorzej jak wszystko powyższe zawiedzie albo ulegnie wyczerpaniu. Albo wtedy, gdy przedszkolak jest wyjątkowo wymagającym egzemplarzem i szybko się nudzi, a do przejechania został jeszcze całkiem spory kawałek.




Znalazłam na to całkiem niezły sposób. Moja pięciolatka jest zachwycona i czeka na więcej, a to najlepsza rekomendacja. Dlatego dzielę się z Tobą moim pomysłem, jakim jest DZIENNIK PODRÓŻNY "DALEKO JESZCZE?" Stworzyłam go sama od zera, sugerując się kierunkiem naszego ostatniego kilkudniowego wyjazdu (morze) i tym, żeby zabawy były jednocześnie zajmujące, edukujące i dawały frajdę. Większość zadań przedszkolak będzie w stanie zrobić samodzielnie, przy niektórych być może będzie potrzebował pomocy kogoś dorosłego. To będzie zależało od stopnia posiadanych umiejętności. Wypełniony Dziennik może być później fajną pamiątką po podróży. Mojej córce wypełnienie wszystkiego zajęło około 1,5 h z niewielkimi przerwami w międzyczasie. Wyobraź sobie ponad godzinę bez żadnego "Daleko jeszcze?", "Nudzi mi się...". No czad!




Aby pobrać gotowy plik wystarczy, że klikniesz TU (wersja dla dziewczynek) albo TUTAJ (wersja dla chłopców)









W przygotowaniu jest już kolejna wersja, tym razem górska. W najbliższych planach jest jeszcze myśl o mazurskiej :) Póki co czekam na Wasz feedback, ciekawa jestem czy Wam się choć trochę spodoba :)








Copyright © Pewnamama , Blogger